Na niewielkiej plaży jakies 5 km za Platarią widze zaparkowane 2 kampery i ciężarówkę. Plaża jest kamienista, woda przejrzysta, idę więc trochę rybki pooglądać.
W jednym z kamperów podrózuje francuskie małżeństwo, są od czerwca na emeryturze i właśnie wracają z blisko dwumiesięcznego objazdu Turcji. Porozmawialiśmy sobie o rybkach, podróżach, Turcji, Albanii (do której chcieli się wybrać, ale się boją trochę)... Skończyło się na wspólnym obiedzie, przy którym dostałem kilka rad, co jeszcze niedaleko warto w Grecji zobaczyć.
Po obiedzie, kiedy temat zszedł na mój pojazd i podeszlismy do niego, zauwazyłem na tylnej oponie pęknięcie, wiedziałem, że nie wróży to nic dobrego.
Idąc za radą Francuzów, ruszam na południe. Piękna trasa widokowa doprowadza mnie do miejscowości Perdika. Stąd zaczynam już powrót do domu. Zaczynam, jeszcze nie wiedząc jak długo on potrwa...