...za mało, by wdrapać się na wzgórze gdzie znajduje z Fortecą Cara Samuela i większość kościołów. Bardzo miło, że przy porcie mają parking dla jednośladów i bez znaczka, ze trzeba zań zapłacić... Przeszedłem sie główną ulicą handlowa, dotarłem do meczetu z XVIII wieku i zaraz za nim trafiłem na targ... Zwykły targ - ubrania, buty (m.in. adidasy po 12€ nawet ze znaczkiem "firmowym"), a obok targ warzywno-owocowy... Ile tu mają papryki, różnej... Ostrej, słodkiej, dużej, małej... W różnych kolorach... Mlask mlask mlask - na samą myśl...
Jadę do gospodarzy, odbieram bagaż, pije kawę z nimi (to niemal obowiązek w czasie tej podrozy) i zaopatrzony w domowej roboty ostra wersje ajvaru i napar z imbiru na mój kaszel - ruszam w drogę do Skopje :) Trafiłem akurat na moment jak przyrządzali domowy ajwar - ten łagodny, pokazali mi też zapasy na zimę - suszącą się na słońcu paprykę.