Geoblog.pl    GlobTrotuar    Podróże    Do Helsinek na dwóch kołach (z silnikiem)    Jedziemy na prom...
Zwiń mapę
2014
05
lip

Jedziemy na prom...

 
Estonia
Estonia, Tallinn Harbour
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1468 km
 
Jesteśmy ma godzinę przed wypłynięciem promu. Wiemy, że po powrocie piwa już nie kupimy w sklepie, decydujemy się więc na zakupy przed wypłynięciem promu (mamy informację, że na samym promie sprzedaż hurtowa w sumie tylko wchodzi w grę). No i niespodzianka... przed 10:00 alkoholu w Estonii nie kupimy :) Jeszcze lepiej niż na Litwie - nawet kaca nie ma jak leczyć :)

Bilety kupiliśmy przez internet kiedy byliśmy jeszcze w Rydze. Odprawa na bramkach (po okazaniu dowodu tożsamości dostaliśmy karty pokładowe dla nas i dla pojazdów) i wjazd na prom idzie sprawnie. Motocyklistów (poza nami byli też Rosjanie i Estończycy), w sumie jakieś 10 maszyn - wpuszczają na początek.

Punktualnie odbijamy od brzegu...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10% świata (20 państw)
Zasoby: 210 wpisów210 43 komentarze43 793 zdjęcia793 1 plik multimedialny1