Geoblog.pl    GlobTrotuar    Podróże    Ucieczka od chłodu i początków zimy (południe Hiszpanii 12.2014)    No i lecę...
Zwiń mapę
2014
06
gru

No i lecę...

 
Polska
Polska, Modlin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 34 km
 
Ciężko było wstać po tak krótkiej 'nocy', ale się udało. Kiedy dokładnie przeczytałem warunki przewozu JetAirFly (będę z nimi leciał z Brukseli) okazało się, że bagaż podręczny to jedynie 6kg... Mój plecak fotograficzny ze sprzętem (body, 2 obiektywy, filtry, ładowarka i laptop) waży nieco ponad 10kg. Nie chcę ryzykować, bo przewoźnik zastrzega, że nawet nie można nadać takiego bagażu... Sprzęt zostaje, komputer i mały aparacik, który się bardzo dobrze sprawdził podczas wyprawy do Albanii lądują w normalnym plecaku i już.

Na pierwszym zakręcie wpadliśmy w mały poślizg... gołoledź... do tego mgła... nie wiem, czy lot będzie o czasie, ale jedziemy!

Po raz pierwszy korzystam z lotniska w Modlinie, od razu zaskoczyła mnie ilość zaparkowanych samochodów na najdroższym parkingu, tuż przy budynku odpraw. Podobno jest 600 miejsc, nam znalezienie wolnego miejsca zajęło kilka minut, ale na szczęście się udało.

Pierwszy odcinek podróży lecę z Ryanair. I małe zaskoczenie - na 5 stanowisk opisanych znakiem firmy - działają tylko dwa! Ale kiedy zbliża się czas wylotu, pasażerowie z danego lotu proszeni są o przejście do przodu kolejki - chociaż tyle :) Kolejka do kontroli bezpieczeństwa wielka... Kontrola dość szczegółowa - prawie połowa pasażerów musi buty zdejmować...

No dobra - dotarłem na bramkę, tam już czeka tłum, siadam, poczekam aż przejdzie. Dziwię się, że przy gołoledzi i mgle start planowany jest o czasie, ale widocznie pas odlodzono, a widoczność jest powyżej 1000m, czyli lecieć można :)

Jakiś czas nie korzystałem z Ryanair, no i jest nowość - przy odprawie online przydzielają od razu siedzenie! Pewnie tracili zbyt wiele czasu na usadzenie ludzi. Jaki ma więc sens kolejka 'Priority', nie wiem... padnięty jestem... Zajmuję wskazane miejsce, obok mnie leci para młodych Polaków, która ma wątpliwości co do oblodzenia i widoczności (nie jestem jedyny!). Zasypiam jeszcze przed startem... Szarpnięcie startowe budzi mnie na chwilę... potem dopiero budzą mnie turbulencje przy przechodzeniu przez najniższą warstwę chmur stratus tuż przed lądowaniem.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10% świata (20 państw)
Zasoby: 210 wpisów210 43 komentarze43 793 zdjęcia793 1 plik multimedialny1