Jazda droga M-18 dostarcza wielu wrażeń... kiedyś miejscowy powiedział mi, że przejadę nią do Czarnogóry autokarem i że zakazem 15t mam się nie przejmować. Nie udało się - po ok 10km i dwóch osuwiskach na asfalcie zawróciliśmy. Kiedy tym razem nią jechaliśmy - droga akurat była remontowana na kilku odcinkach, jednak okazuje się, że na przejściu granicznym Hum, nad rzeką Tarą jest piękny most - o konstrukcji częściowo drewnianej i na niego autokaru na pewno by nie wpuścili :)
Bośniacki punkt kontrolny znajduje się bardzo blisko miejsca gdzie rzeki Tara i Piva łączą się dając początek rzece Drina.
Na granicy nie ma kolejki. Odprawiamy się i stajemy, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcie na tle tablicy 'Bośnia i Hercegowina' - pan pogranicznik jednak wychodzi budki i mówi, że nie wolno, a jednocześnie się śmieje... Nie wiemy o co chodzi... stajemy za mostem na ziemi niczyjej i robimy małą sesję zdjęciową :)